Carrefour Market is a Supermarket located at Zygmunta Modzelewskiego 42/44, 02-679 Warszawa, Poland. It has received 757 reviews with an average rating of 3.5 stars.
Monday | 6AM-10PM |
---|---|
Tuesday | 6AM-10PM |
Wednesday | 6AM-10PM |
Thursday | 9AM-8PM |
Friday | 6AM-10PM |
Saturday | 6AM-10PM |
Sunday | 6AM-10PM |
The address of Carrefour Market: Zygmunta Modzelewskiego 42/44, 02-679 Warszawa, Poland
Carrefour Market has 3.5 stars from 757 reviews
Supermarket
"Taka oto przykra sytuacja mnie spotkała : Jest Wtorek godz"
"Przychodzę do tego sklepu jeszcze od czasów "Modzelaka", potem "Globi", teraz Carrefour i zdarzały się nie do końca miłe panie przy kasie, ale młoda Ukrainka z czarnymi włosami, która dzisiaj (02"
"W dniu dzisiejszym pracownik sklepu przeszedł sam siebie"
"Długie kolejki do najczęściej dwóch otwartych kas z co najmniej 6"
"Decent store but the customer service is just plain awful, I've waited in a self checkout line aprox 20 minutes and yet no one cared to come up to me even tho I've repeteadly pressed the assistant request"
Taka oto przykra sytuacja mnie spotkała : Jest Wtorek godz. 21:10 , sklep czynny do 22:00. Ekspedientka zakończyła kasowanie moich zakupów i wydała mi paragon nr. 458643. Ja jeszcze się pakuję przy ladzie a pracownica zaczynać myć w mojej obecności cały pas transmisyjny jakimś mocnym środkiem dezynfekującym po czym gdy pakuję jeszcze towar ona pryska nim na moje ręce i zakupy. Ja w oburzeniu co Pani robi przecież widzi że się pakuję jeszcze. Ona tylko wzrusza ramionami. Ja nalegam aby mnie przeprosiła lecz ona tylko coś mamrocze po ukraińsku strasznie niezadowolona że śmiem jej uwagę zwracać odwróciła się i odeszła. Ani słowa Dzień dobry Dziękuję za zakupy ani żadnych przeprosin. Po prostu dała mi do zrozumienia abym już spadał. Zawołałem kierownika zmiany lecz on na to że tego nie widział, że ona kończy zmianę i na pewno nie celowo to zrobiła. Ale może tylko za nią przeprosić, lecz nie chciał na moją prośbę ją przywołać bo ona na pewno tego nie zrobi. Ja w domu dostałem uczulenia na ręce i twarzy bo musiałem potrzeć o twarz, ponadto pieczywo musiałem wyrzucić które było w papierze perforowanym. Bardzo poważna sprawa i haniebna dla tej sieci sklepów !!! Kierownik chronił pracownika, a klienta ma za nic. Pozostała część personelu bardzo miła , byli zdzwieni ale nie chcieli się odzywać. Kogo oni chronią? Nigdy w życiu żaden carrefour !
Przychodzę do tego sklepu jeszcze od czasów "Modzelaka", potem "Globi", teraz Carrefour i zdarzały się nie do końca miłe panie przy kasie, ale młoda Ukrainka z czarnymi włosami, która dzisiaj (02.04.2023r. godz. 10:10) obsługuje jedną z kas, to jakieś nieporozumienie. Nie wiem, czy Państwo jej nie płacicie za pracę, czy ona jest tu za karę, ale tacy ludzie nie powinni pracować z innymi ludźmi. Kultura osobista poniżej krytyki. Do tego stopnia, że inni klienci patrząc na siebie porozumiewawczo, wymieniają się tylko uśmiechami zażenowania, patrząc na tę dziewczynę. Nigdy więcej nie podejdę do kasy, przy której będzie siedziała ta Ukrainka. I chyba zresztą nie tylko ja, bo jak człowiek idzie do sklepu i zostawia swoje ciężko zarobione pieniądze, to minimum byłoby być obsłużonym w kulturalnej atmosferze. Ale najwyraźniej pani robi nam wielką łaskę, że przyjmuje te nasze pieniądze w zamian za towar. Tragedia... Dobrze, że reszta personelu jest naprawdę w porządku. Znam wiele z tych osób od lat.
W dniu dzisiejszym pracownik sklepu przeszedł sam siebie. Chodzi dokładnie o Pana w okularach. Kupiłam ser, który w półce miał cenę o połowę niższa niż nabiła mi to kasa. Wracam w takim razie z paragonem i proszę o zwrot różnicy, pan podszedł ze mną do półki i potwierdził moja wersję zdarzeń. Wyjął cenę tego sera który kupiłam i takiego samego,tylko tłustego tuż obok który też miał niższa cenę (ta sama firma). Wracamy do kasy ja go proszę o zwrot gotówki a Pan tłumaczy, że nie ma takiej opcji bo to inna firma,bo inny kod,bo klient przestawil. Pytam w takim razie a ten ser obok, miał taką samą cenę przecież, był go cały karton nie jedna sztuka,a on do mnie ze coś mi się wydawało, a cenę z tego drugiego wyrzucił gdzieś pod kasę. Przyszedł kierownik sklepu który wcale nie zachował się lepiej i powiedział że skoro to się nie zgadza to nie jego wina a zwrotu i tak nie dostanę. Czasem jestem zmuszona zrobić tam zakupy, aczkolwiek na samą myśl takiej obsługi robi mi się słabo.. Nie polecam!!!
Długie kolejki do najczęściej dwóch otwartych kas z co najmniej 6. Kasjerzy to najczęściej emeryci albo osoby w wieku bliskim do emerytury przez co wielkie kolejki są jeszcze większe. Dwie kasjerki zawsze mają jakiś problem co zniechęca jeszcze bardziej do powrotu do tego sklepu. Mentalność urzędniczek z okresu PRL... Kupione produkty często mają bliski termin ważności. I często jest już popsuty czy spleśniały... W samym sklepie zawsze bałagan - wąskie przejścia zastawione wózkami zawalonymi produktami przez pracowników albo jakieś wystawki. Wśród produktów na półkach wielki bałagan przez co ceny się nie zgadzają z podanymi produktami. Często również nawet niewłaściwe są ceny pod właściwymi produktami (tylko pracownicy zapominają zdjąć już nieaktualne ceny). Podłogi często się kleją. Zakupy robię tutaj już tylko w ostateczności jak nie mam już wybory bo blisko.
Decent store but the customer service is just plain awful, I've waited in a self checkout line aprox 20 minutes and yet no one cared to come up to me even tho I've repeteadly pressed the assistant request. Today was no different yet this time I went out of my way and walked up to one of the cashiers to help me. But even tho I've asked for help which would take about 30 seconds, they either decided for the line to reach 0 customeres or just plain Ignored my request. Thus making me wait an awful ammount of time that could be saved if they would just do their job. Last time one of the workers told me that they basically wait for people to lose patience so they change to a regular line and then they don't have to do any work. But guess what I'm too stubborn to change to a different line, I wanna do self checkout I will do self checkout.
W sklepie średnio powierzchniowym na prawdę dużo różnorodnych towarów na półkach. Sporo w bardzo atrakcyjnych cenach w stosunku do nawet najtańszych dyskontów. Kasy samoobsługowe na plus, cały czas też w sklepie obsługa dba o sprzątanie. Na zewnątrz zima i sporo śniegu wnoszonego na butach, który się topi a tu jest na bieżąco wszystko sprzątane. Przed marketem duży parking co u mnie zawsze jest na plus. Niestety z uwagi na to, że jest on powszechnie dostępny ( nie ma szlabanów i zamknięcia) mieszkańcy okolicznych bloków robią tu sobie darmowy parking co widać po zasypanych śniegiem i nie ruszanych od wielu dni samochodach. To jest nie w porządku bo przyjeżdżający klienci sklepu nie mają gdzie parkować .
Kasy samoobsługowe są chyba tylko elementem wystroju wnętrza. Nie ma nikogo do pomocy w razie problemów, a kasy generują ich sporo. Przykład - papryka w formie przyprawy w saszetce o niskiej masie powoduje błąd niewłożonego towaru do pojemnika. W tym momencie potrzebna jest interwencja pracownik… którego nie ma. I teraz albo spakuje się wszystko i przejdzie do kolejki w kasie obsługowej, albo zacznie biegać po sklepie w poszukiwaniu pracownika. Wybranie drugiej drogi oznacza użeranie się z osobą, która ewidentnie nie ma ochoty ani na pracę w tym sklepie, ani na jakąkolwiek pomoc klientowi. Na szczęście mam wybór i następnym razem zdecydowanie wybiorę biedronkę, która jest kilkaset metrów dalej.
Sklep dobrze zaopatrzony, kas w piątek po południu czynne całe dwie, w tym jedna na monopolu gdzie obsługiwała pani Jolanta, która ma ruchy jak mucha w smole i na dodatek mimo, iż wbija ile dostaje gotówki i pokazuje jej ile ma wydać, wydaje inną kwotę. Nie wiem czy była myślami w domu czy na przerwie ale przy obsłudze raczej powinna się skupić i być dokładna a do tego o wiele szybsza i szybciej obsługiwać ludzi, nieznajomość papierosów i ich cen masakra. Może jak by była drugi dzień w pracy to wybaczalne ale nie jest, jest już sporo czasu na sklepie, na kasie a znajomość asortymentu bliska zera. Sklep przestronny po remoncie. W miarę czysto. Ceny jak to ceny, co dostawą wyższe...
Ten sklep to antyreklama Carrefoura, wzór "jak nie prowadzić sklepu". Odmalowanie, wyremontowanie, poszerzenie asortymentu niestety nic nie poprawiło. Kierownik do wyj38@|\|1@. Ludzie do kas czekają, to pracownicy na zapleczu rozładowują towar, brak klientów w sklepie pracownicy siedzą na kasach, oddać butelki to chyba trzeba się wcześniej zapowiadać (oczywiście nie ma możliwości zapłacenia za pozostałe zakupy podczas zwrotu). Kasy samoobsługowe - zawsze zablokowanie, brak asystenta. Szkoda gadać, od 10 lat to samo. Zwrot butelek i zakup czterech produktów - 50 minut i trzy razy czekanie do kasy (1# zwrot butelek, 2# kasa automatyczna (która się zacięła), 3# kasa tradycyjna).
Aktualizacja, ten sklep się nigdy nie zmieni, Były dwie gwiazdki jest 1 Spotkała mnie bardzo niemiła sytuacja z tego powodu 2 gwiazdki. Kupowałem tu kilka razy piwa, w momencie oddania butelek których mi się nazbierało az 8 w przeciągu kilku miesięcy... Ekspedientka prosi o rachunek, oczywiście nie mam bo nie trudnie się w ich zbieraniu, proszę o kierowniczkę bo chyba można zrobić wyjątek, Pani przy kasie na to, że kierowniczka to wprowadziła i zdania nie zmieni... Do kolejek i nadąsanych pracowników się przyzwyczaiłem ale dobrze wiedzieć co Cię czeka. Ps. Ceny też sprawdzaj przy kasie, nie mam tego w zwyczaju ale często widzę jak ludzie mają pretensje...
Obsługa przy stoisku wędlin ignoruje klienta po trzecim zadanym pytaniu okazauje się że ekspedientka nie jest głucha po prostu nie ma ochoty odpowiadać na pytanie, może ma zły dzień i muchy w nosie, natomiast chętnie wygłosi swoje mądrości i będzie wychowywać klienta. Hm, praca ekspedienta to pomyłka, wskazana zmianą zawodu na belfra... Kontakt z kierownikiem także nie jest możliwy, po 10 min oczekiwania na kierownika zrezygnowałam. Brak szacunku porażający. Sklep dobrze zaopatrzony, spora ilość produktów bio, kierownictwo i obsługa swoją arogancja i ignorowaniem klienta, niszczy wizerunek i dobre wrażenia sklepów sieci Carrefour.
Obsługa na zerowym poziomie.Starsza siwa Pani z wieszacymi do ramion strąkami,z paragonu kasjer nr 025 jest strasznie nie miła,bezczelna i arogancka. Przegrodą oddzielająca zakupy w miejscu pakowania się ,specjalnie je zgniata i dociska nie patrząc czy miażdży nam chleb czy jajka.Nie jest to pierwsza sytuacja z tą Panią i nie tylko moja. Wymadrza się i komentuje bezczelnie wszystko co zdoła. Nigdy nie ma wydać reszty.Mam nadzieję że kierownictwo sklepu wyciągnie z tego konsekwencję. Pochwalić mogę Pana w okularach tego miłego ,wesołego i zawsze uśmiechniętego. Myślę że wszyscy wiedzą o kogo chodzi .
Z ostatniej chwili. Stoję 10min przy kasie samoobsługowej. Ani jedna z pracownic (mimo braku klientów) nie podeszla aby odblokować kasę. Nie jest winą klienta, że waga zapakowanego produktu się nie zgadza, a mówimy o jednym pilniku do paznokci, który zarazem był jedynym produktem jaki zamierzałam zakupić. Brud jak 150! Brak kultury i nic więcej. Choćby człowiek podchodził z największymi pokładami sympatii i chciałby być jak najmniej problemowy to obsługa skutecznie to uniemożliwia. Przychodzę tu od dwóch lat i śmiało stwierdzam, że jest coraz gorzej!
Mimo dużej obsady pracowników - kolejki do kas. Na 6 kas są tylko 2 otwarte. Rzadko 3. Idąc tam na zakupy trzeba poświęcić dużo czasu. Czy przy kasie są 3 osoby czyj 5 to murowane 20 minut stania. Nie którzy pracownicy wykladajacy na sklepie widząc większą ilość klientów przy kasach nie uruchomią wolnej. Mają klapki na oczach. Myślę że traktują KLIENTÓW jako zło konieczne. Moją ocenę chętnie zmienię na wyższą jeśli zmieni się podejście pracowników do NAS KLIENTÓW i zaczną szanować nasz czas.
Niestety podzielam opinię większości... kilka podstarzałych kasjerek zachowuje sie jak urzędniczki z poprzedniej epoki, opryskliwe, niemiłe, maja pretensję, że ktoś płaci większym banknotem "bo musi rozmienić" albo przy reklamacjach "bo muszę wołać kierownika". Część obsługi jest sympatyczna (młoda kasjerka albo taki Pan w okularach) ale są takie 2-3 stare, zawsze wredne, zawsze niezadowolone i chamskie wobec klientów. Najgorszy carefour w jakim robi się zakupy i idę tam jak naprawdę muszę.
Karfur jak karfur, trochę szkoda, że wybór pieczywa jakiś niewielki, ale za to jest przestronnie. Niestety wielką wadą tego sklepu są zamontowane przy wejściu i kasie bramki antykradzieżowe, włączające się z byle powodu. Wystarczyło mi jednego upokarzającego obszukiwania przez ochronę (okazało się, że miałem w głębi kurtki zapomniane opakowanie po leku), żeby stracić raz na zawsze ochotę do kupowania w tym sklepie - niezbyt daleko jest inny sklep tej sieci, bez żadnych bramek.
+ że przed sklepem jest duży darmowy parking ale i tak zajmują go głównie mieszkańcy okolicznych bloków. Będąc na zakupach w sobotę przed 9 rano cudem udało mi się znaleźć jedno wolne miejsce a w sklepie było dosłownie tylko kilka starszych osób. W samym sklepie można przenieść się do początku lat 90-tych. Zdecydowanie wymaga generalnego remontu ale patrząc co się dzieje teraz w Warszawie może lepiej go nie ruszać bo zaraz w tym miejscu postawią kolejne ,,apartamenty".
Sklep jak na osiedlowy całkiem przyzwoicie zaopatrzony mydło i powidło. Kupiłam na wyprzedaży ręczniki szybkoschnące ale i otwieracz do puszek był na półce i jogurt Milko co wcale nie tak oczywiste jak się może wydawać. Niestety już o kontakcie że sklepem można śmiało zapomnieć ani telefony podane ani Facebook. Fakt że skończyliśmy zakupy w ostatniej chwili A płaciliśmy po czasie ale uprzejmość Pana z ochrony pozostawia sporo do życzenia.
Pierwszy raz od bardzo długiego czasu i bez zmian. Znowu cena się przy kasie nie zgadzała a pani kasjerka przyniosła "cenę z półki" nieaktualną od 30.08 czyli prawie dwa tygodnie nikt nie zauważył, że promocja się skończyła 6 PLN różnicy. I jedna kasa otwarta a kolejka z 10 osób. STANOWCZO NIE POLECAM. A może tam biedronkę zrobić i przy okazji odświeżyć personel bo odnoszę wrażenie że PRL się trzyma.
Nie polecam ponieważ zawsze gdy wchodzę na zakupy czuje ze przeszkadzam. Podchodzę do lady z wędlina. Ekspedientka właśnie zaczyna myć szyby z lady. Stoję i czekam. Pani nie przerywa. Nie pyta czy coś już wybrałam. Dalej myje cały ciąg szyb w ladzie. Odeszłam. Wyszłam bez zakupów bo ekspedientka nie miała czasu podejść. Zrobię zakupy w innym bardziej przyjaznym klientom sklepie.
Ogólnie tragedia, zawsze, niezależnie od ilości osób trzeba swoje w kolejce odstać. Najgorzej przy kasie jest trafić na wiecznie niezadowoloną, siwą, starszą Panią u której zawsze pojawia się jakiś problem - czegoś brakuje, coś się skończyło, coś się zepsuło itp itd. Na plus grubszy Pan w okularach, jedna z nielicznych (jeżeli nie jedyna) ogarniętych osób w tym sklepie.
Obsługa sklepu jest przemiła !Kierownik sklepu jest chamski i swoim zachowaniem odstrasza klientów!!!szczególnie na duże uznanie zasługuje p.Adam ze stoiska z wędlinami!Zawsze jest b.miły i dba o klienta!Życzę w każdym sklepie takiego pracownika.!Codziennie od roku robię tu zakupy ale jak na sklepie pojawia się gbur kierownik to odechciewa się tu przychodzić!
Niestety czas się tu trochę zatrzymał. Raz, że sklep nie jest za duży choć z zewnątrz wygląda na większy to dwa jakość obsługi pozostawia wiele do życzenia. Kilkukrotnie zdarzało mi się tu robić jakiś okazyjny zakup i za każdym razem mam to "szczęście", że pracownicy klną jak szewcy. Nie świadczy to dobrze o personelu niestety. Szczerze odradzam zakupy tam.
Jedyny plus tego sklepu to bogaty asortyment, w sklepie panuje bałagan, nieprzyjemny zapach, przydałby sie generalny remont, a najlepiej zburzenie tej starej hali. Obsluga nie miła, starsze Panie kasjerki rodem z PRL, jedynie ten Pan w okularach i taka młodsza Pani sa ok. W sklepie często są problemy ze zgodnością cen czy promocji.
Sklep jest dobry, ale niestety cały czas jest zapchany staruszkami, ale nawet nie o to chodzi. Zawsze jest brak obsługi, czyli kasjerek. Na 10-20 osób jest otwarta jedna czy dwie kasy ( i pamiętajmy, że większość, to staruszki). Z tego wynika stanie w kolejce prawie zawsze minimum 10 min. Średni czas to 15 min w samej kolejce.
Dramat, panie pracujące w tym sklepie to głęboki PRL, rozmowy między kasami na tematy własnych spostrzeżeń a kiedy zaczynają tworzyć się kolejki do kas wtedy się wstaje i mówi: " dosyć nie będę siedzieć tu cały dzień, zapraszam do kasy obok" ostatniej czynnej. Uwaga bardzo często nie zgadza się cena na półce z tą w kasie.
NAWET KUPIŁEM MOJE ULUBIONE BUŁGARSKIE WINO CZERWONE PÓŁSŁODKIE "ROSENTHALER". CZEKAM NA WIĘCEJ. CENA PRZYZWOITA .TAK TRZYMAĆ. PANI Z KASY ZAJĘŁA SIĘ WYJAŚNIENIEM ,PONIEWAŻ TEGO WINA NIE BYŁO W SYSTEMIE. POZDRAWIAM. NIE ZNAM IMIENIA TEJ MŁODEJ KOBIETY.POZDRAWIM MŁODĄ KASJERKĘ I GRATULUJĘ KIEROWNICTWU .
Miła i pomocna obsługa. Zgłosiłem problem z niedziałającą wagą. Pani ekspedientka była uprzejma. Podeszła i sprawdziła w czym problem. Usunęła usterkę i nawet pomogła wybrać dobry produkt. Sklep jest jednak trochę zaniedbany. Podłoga w kiepskim stanie. Nie wygląda przyjaźnie. Rzadko tu bywam ale wrócę
Jak na powierzchnie sklepu naprawdę szeroki asortyment. Czasami nie ma jak przejść przez alejkę kiedy trwa dokładanie towaru. Przy kasie samoobsługowej tez zdarzyło mi się pare razy poczekać na pomoc ale ogólnie polecam. Duży parking przed wejściem i bankomat/wpłatomat.
Beznadziejni pracownicy, przy kasie samoobsługowej w razie potrzeby pomocy trzeba czekać godzinami, sami z siebie się nie ruszą do pomocy mieszkam tu 25 lat od zawsze w tym sklepie był ten problem ale odkąd są tu kasy samoobsługowe problem jest niesamowity.
Moja matka spotkała w tym sklepie koleżankę z pracy sprzed wielu lat. Jak to seniorki 70 + nie mogły się nagadać między półkami. Co tam u nich słychać? Chamski personel wyrzucił je karząc kontynułować dyskusję pod sklepem. Porażka !!!!
Tragiczny sklep. Obsługa nieuprzejma, nikt się nie zajmuje kasami samoobsługowymi, jak się zatnie to trzeba iść do tradycyjnych, bo nikt nie podchodzi, a w tradycyjnych kasach zawsze kolejka, świątek piątek czy niedziela. TRAGEDIA!!!
Najgorszy sklep ze względu obsługi: nigdy nie można się nic dopytać kasy samoobsługowe ciągle się zawieszają pomocy nie można się doprosić , odpowiedzi personelu bardzo agresywny.dochodzi do tego że zostawiam zakupy i wychodzę
Jakiś czas temu odremontowany. W środku czysto, jasno, duży wybór produktów. Jedna gwiazdka mniej za brak parkingu. Niby jest ale w całości zaanektowany przez okolicznych mieszkańców więc ciężko zrobić większe zakupy
Dobre ceny na produkty marki Carreffour i duża ich dostępnosć, niestety często brak podstawowych prodkutów z warzyw i owoców i obsługa, w większości, starsze Panie, niedostosowane do obecnej epoki w obsłudze klienta
Nie rozumiem dlaczego średnia ocen jest niższa, niż okolicznych biedronek. Sklep bardzo dobrze zaopatrzony, w porównaniu do innych sklepów pomoc, gdy kasa samoobsługowa się zawiesi, następuje błyskawicznie.
Po remoncie sklep wygląda super jest bardzo duży wybór. Sama robię tu zakupy chętnie. Zapraszam wszystkich sprawdzian. Kasy samoobsługowe przestronne stoisko wędlin dużo promocji
Fajny duży parking przed marketem. Obok sklepu wpłatomat planet cash - można dokonywać wpłat blikiem. Na zakupy jedzeniowe z okolicznych bloków taki sklep to jak dar od losu :)
Lady by the disc was really not nice schooling me about how to speak and saying that I should keep my fingers down on my own side and not touching anything I just wanted to pay
Sklep dobrze wyposażony ale rozmowa pracowników sklepu o karaluchach w sklepie przy klientach stojących przy ladzie z wędlinami odrzuca do jakiegokolwiek powrotu do sklepu.
W tym miejscu kupuje już ponad 6miesiecy choć mam biedronkę pod blokiem ale kto był w biedronce to wie czemu wolę Carrefour czysto bez ścisku obsługa ok
Pracownicy są bardzo mili, natomiast leży logistyka, czeka się bardzo długo w kolejkach. Średnia wieku klientów, cóż; chciałbym dożyć tylu lat ;)
Niestety nie polecam, sklep ma inne ceny w kasach i inne na półkach - spore różnice. Czy celowo - nie wiem, jednak nie tak to powinno wyglądać.
Czekanie przy wędlinach, aż Pani ekspedientka umyje szybę, brak jakiegokolwiek szacunku z jej lub kasjerów strony. Okropne.
Lepszy asortyment od sklepów z okolicy a po wymianie paru osób z obsługi niecnego im nie można zarzucić :))
Świetna obsługa, zawsze miła, uśmiechnięta. Towar świeży i dobry. Tak trzymajcie Kochani
Do wędlin zawsze stoi się w długiej kolejce powinno być tam więcej sprzedawców
Przy kasach samoobsługowych można osiwiec zanim pojawi się pracownik.
nie miła obsługa
7339 reviews
gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” 41, 04-125 Warszawa, Poland