Kościół pw. św. Wawrzyńca is a Catholic church located at Wolska 140A, 01-258 Warszawa, Poland. It has received 245 reviews with an average rating of 4.1 stars.
The address of Kościół pw. św. Wawrzyńca: Wolska 140A, 01-258 Warszawa, Poland
Kościół pw. św. Wawrzyńca has 4.1 stars from 245 reviews
Catholic church
"W 1611 utworzono oddzielną parafię wolską z drewnianą kaplicą"
"Msza pogrzebowa odprawiana byle jak przez księdza ciągle drapiącego się to tu to tam"
"Proboszcz parafii św"
"Podczas chrztu trzeba uważać, bo nagle, dosłownie na minutę przed rozpoczęciem mszy, pojawia się jakiś człowiek podający się za fotografa "parafialnego" i mówi, że niezobowiązująco porobi zdjęcia podczas sakramentu i potem możemy się dogadać"
"Mam do tego miejsca szczególny sentyment"
W 1611 utworzono oddzielną parafię wolską z drewnianą kaplicą. W 1655 kaplica została spalona przez Szwedów. W latach 1695-1756 zbudowano tu kościół murowany wg planów Joachima Daniela Jaucha z fundacji Marii Sobieskiej i Marii Anny Brühl. W latach 1794 i 1831 kościół stanowił redutę zachodniej Warszawy i za każdym razem, mniej lub bardziej, zostawał zniszczony. W 1794 gen. Zajączek zamiast ewakuować, obsadził kościół i cmentarz, pośród wilczych dołów i zasieków umieścił ok. 300 żołnierzy. Wojska pruskie złapały jednego z żołnierzy i przesłuchały, zyskując wiedzę o pozycjach wojska polskiego. Po atakach i kontratakach wreszcie kościół zdobyli Prusacy. Po zniszczeniach rezurekcji kościuszkowskiej kościół odbudowano dopiero w 1807. Tutaj zginął gen. Józef Sowiński, na Reducie 56: 06.09.1831 Paskiewicz i wojska rosyjskie zaatakowały redutę. 1100 żołnierzy Sowińskiego i ok. 500 Wysockiego zostało pokonanych przez znacznie większe wojska rosyjskie. W 1835 Paskiewicz kazał przerobić kościół na cerkiew, umieszczono tu także tablice sławiące cara. W 1934 kościół zamknięto, a po przebudowie przez Adama Idźkowskiego zamieniono kościół na cerkiew pw. MB Włodzimierskiej. Na murach położono spiżowe tablice wychwalające rosyjskich żołnierzy. Cerkiew była traktowana jako symbol zwycięstwa nad Warszawą, konsekracja odbyła się 02.11.1841. W 1916 budynek przywrócono kościołowi po przeróbkach Oskara Sosnowskiego. W 1923 erygowano tu na nowo parafię. W 1939 Warszawy od tej strony bronił oddział por. Zdzisława Pacaka 40. Pułku Piechoty im. Dzieci Lwowa. W czasie powstania w plebani mieściła się Komenda Dzielnicowa AK, w której działał proboszcz ks. Krygier. 05.08.1944 hitlerowcy rozstrzelali proboszcza i kilkuset parafian, wraz z dowództwem lokalnego AK. Kościół odrestaurowany w 1945-56.W ściany fasady wmurowane są kule armatnie z 1831, mające przypominać o zwycięstwie Rosjan. Wewnątrz mieści się drewniane wyposażenie z 1916 projektu Antoniego Hołdaka. Po II wojnie sprowadzono tu obraz Michaela Willmana Męczeństwo św. Wawrzyńca. Mieści się tu także epitafium Rocha Poray-Biernackiego.
Msza pogrzebowa odprawiana byle jak przez księdza ciągle drapiącego się to tu to tam. Odprowadzając zmarłego na cmentarz nie było krzyżowego a więc i krzyża - po co? a księżulo usadowił się na meleksie wiozącym trumnę ze zmarłym (żeby go nóżki nie bolały) i narzucał takie tempo że kondukt pogrzebowy został daleko z tyłu. Przy grobie odbełgotał chyba modlitwę i biegiem - roztrącając żałobników - do meleksa. Przed pogrzebem proboszcz wystawił rachunek 1250 zł (850 dla niego, pozostale 400 dla organisty (wątpliwe umiejętności) i kościelnego. PROBOSZCZ ŻERUJE na tym że zarząd cmentarza prawosławnego nie wpuszcza firm pogrzebowych z zewnątrz i gdyby msza pogrzebowa byla w innym kosciele, to przekazanie trumny z ciałem odbyło by się na chodniku przed bramą cmentarza. Proszę sobie wyobrazić to zamieszanie...za plecami tramwaj, dużo ludzi, wieńce...Pamiętam parafię od lat 80 do 98 to byli inni księża którym jeszcze zależało na wiernych, kościól był czysty i ciepły, a dziś zimny jak katakumba z pazernym klerem..
Proboszcz parafii św.Wawrzyńca to najgorszy ksiądz z jakim kiedykolwiek mieliśmy do czynienia. Traktuje ludzi (w tym swoich parafian) jak natrętne muchy.Przez niego zastanawiam się, czy nie zmienić parafii.Najpierw nie chciał przyjść do wszystkich po kolędzie, bo w połowie bloku stwierdził, że jest zmęczony i wrócił na plebanię.Żałosne, skoro męczą go rozmowy z ludźmi, to może powinien zmienić zawód.Kilka miesięcy później okazał się jeszcze bardziej nieludzki, gdy nie chciał wystawić zaświadczenia, aby chrzest dziecka mógł się odbyć w innej przyjaznej ludziom Parafii, z księdzem z powołania a nie z przypadku.Ten jest pazerny i bojąc się, że mu zarobek z chrztu przejdzie koło nosa, uparł się i nikomu (wiem, bo przede mną były trzy inne pary w kancelarii), zaświadczenia nie wystawił.Gbur, nieuprzejmy, z awersją do ludzi- to najtrafniejsza charakterystyka tego kapłana.Jeśli ktoś naprawdę musi załatwić tam jakąś sprawę, to niech się dwa razy zastanowi, czy na pewno musi tam.
Podczas chrztu trzeba uważać, bo nagle, dosłownie na minutę przed rozpoczęciem mszy, pojawia się jakiś człowiek podający się za fotografa "parafialnego" i mówi, że niezobowiązująco porobi zdjęcia podczas sakramentu i potem możemy się dogadać. Trochę to nieuczciwe bo nie ma się czasu na zastanowienie, nie zna się warunków itd. Dlatego ostrzegam. Wątpię też, żeby to był fotograf parafialny. Przy najbliższej kolędzie zapytam księdza. Sam chrzest ok, proboszcz fajny, żadnych problemów.
Mam do tego miejsca szczególny sentyment. Moi rodzice brali tu ślub. Zostałam w nim ochrzczona i miałam 1 komunię. Kościół z piękną historią. Na terenie przykościelnym rozsiane są groby i krzyże, upamiętniające poległych w powstaniach i ostatniej wojnie.Kościół na Woli dzielił wraz z całym narodem ciężkie chwile. Był kilkakrotnie palony i odbudowywany. W okresie powstań narodowych służył jako twierdza broniąca dostępu do stolicy, dzieląc wraz z narodem jego krwawe losy.
Wystawiam opinię negatywną. Mam wszystkie sakramenty, a mimo to nie uzyskałem potrzebnego mi zaświadczenia do bycia ojcem chrzestnym. Ksiądz wyciągnął karteczkę z moim adresem, pokazał mi, ze karteczka jest pusta i powiedział, ze w związku z ta pusta karteczka nie jestem osoba wierzącą. Jeżeli w kościele osadza się po karteczce, to jest mi przykro. A mieliśmy nie osadzać, żeby nie być osądzanymi. Boje się pomyśleć kto wyciągnie karteczkę na tego księdza. Pozdro techno.
Kościół piękny w środku, z ważną historią, aczkolwiek w dosyć kiepskim stanie. Jeśli chcecie ochrzcić tam dziecko radzę się zastanowić - lokalny fotograf, któremu wolno wszystko, czego "przychodnym" nie, może Wam jeszcze zrobić awanturę na pół kościoła, że śmiecie się do niego odezwać. Może też zawracać Waszemu opłaconemu fotografowi gitarę, że on robi lepsze zdjęcia i z chęcią Waszego fotografa tego nauczy. Nie polecam, słoma tam ludziom wychodzi z butów na metry.
Kościół nie jest duży ale ulokowany przy ulicy Wolskiej gdzie dojazd autem czy taksówka może stanowić wyzwanie. Najlepiej skręcić w biała bramę, tuż za przystankiem tramwajowym. Wówczas można wjechać na tył kościoła i zatrzymać się przed kancelarią kościoła. Uwaga, w celu zorganizowania uroczystości pogrzebowych, ślubnych lub chrzcin należy uzbroić się w cierpliwość - kancelaria jest czynna tylko przez 1h (16.00 - 17.00) i ustawiają się kolejki wiernych.
Miejsce przepiękne, ale bardzo zaniedbane. Przybyło parafian, powstały nowe osiedla, może będzie lepiej. Wymaga to jednak też wysiłku że strony proboszcza i innych duszpasterzy. Trzeba trochę wyjść na przeciw potrzebom młodych ze skostniałej, własnej strefy komfortu, np. nie wymagać zgłaszania się po raz kolejny, bo zbyt wcześnie na załatwienie formalności związanych z chrztem, który ma się odbyć za miesiąc i tydzień.
St. Lawrence's church, as I suppose Sw. Wawrzyńca translates, is an old, old church, which saw four wars, was destroyed or damaged five times, and today serves a parish of some 1000 faithful. Inside there is a smell and atmosphere of the ages, old wooden pews seat perhaps a hundred or so. Lovely place, worth coming back to, contemplate, pray, or simply take in its serenity.
Kościoł będący parafia dla osiedla Jana Kazimierza. Zlokalizowany w pobliżu Lini tramwajowej i cmentarza. Obiekt zabytkowy, niestety jego stan techniczny pozostawia sporo do życzenia. Przynależy do niego spora część parkowo-cmentarna. Popularnością cieszą się msze niedzielne odprawiane o godz. 17:30. Duchowni w wyrozumiałością podchodzą do nieformalnego zachowania dzieci.
W pobliżu kościoła zginął Józef Sowiński[.W sierpniu 1944 podczas rzezi Woli w przykościelnym ogrodzie Niemcy zamordowali kilkaset osób (mężczyzn, kobiet i dzieci), a świątynia została podpalona. Na stopniach ołtarza zginął proboszcz ks. Mieczysław Krygier. Świątynia została wpisana do rejestru zabytków 20 sierpnia 2003 jako element zespołu Reduty Wolskiej.
Kościół i jego okolica pełne zadumy, z bogatą historią. Miejsce śmierci Generała Józefa Sowińskiego w 1831 roku. Na murach kościoła widać pozostawione kule armatnie - pamiątki prawdopodobnie po Powstaniu Listopadowym. Także miejsce kaźni Polaków w sierpniu 1944 roku.
Bardzo przyjemne i miłe miejsce z mądrymi kazaniami. Kościół bardzo stary i nie wyremontowany. Ma bardzo przyjemny klimat w środku, kaplica skromna i bez bufonady. Można posluchać mszy na dworze, przysiąść ma ławce i sluchać mądrego i przyjaznego księdza.
Podziękowanie dla całej parafia za dar serca i pomoc A szczególności ks. Rezydentowi składają dzieci a pomoc dla nasz niech ks błogosławi Bogiem prowadzi do dalszej posługi na rzecz ubogich dużo Błogosławieństwa Bożego składa rodzina z dziecmiMarkowis
Kościół w tym miejscu stoi od XIV wieku. Pierwotny- drewniany spalili Szwedzi podczas potopu w 1655, budowę murowanego rozpoczęto 40 lat później z funduszy królowej Marysieńki Sobieskiej. Rujnowany i palony przez Prusaków w czasie oblężenia… Więcej
Kościół jak kościół, z historią ale trzeba funduszy. Moją poprzednią parafią był kościół pw. Wszystkich Świętych na Pl. Grzybowskim i widzę ile czasu trwa i z jakim trudem przychodzi renowacja takich zabytków, bo już od kilku lat trwa tam… Więcej
Trochę zapomniany świadek warszawskiej i Polskiej historii. Kościół był świadkiem Powstania Listopadowego, rzeźi Woli. Są na nim ślady po kulach jeszcze Powstania Listopadowego. Kościół skromny i piękny w środku choć trochę zapuszczony.
Ksiądz Proboszcz z tej parafii to okropny człowiek. Przez niego tylko utwierdziłem się w tym, że najwyższy czas na apostazje. Nie powinien być kapłanem, a co dopiero pełnić takiej funkcji jak bycie Proboszczem parafii.
Nieprzyjazna atmosfera od początku rozmowy z Proboszczem. Ks. prałat swoim podejściem, udawaną uprzejmością i negatywnym nastawieniem zniechęca do przybywania w to miejsce. Szkoda... Niesmak pozostał do dziś.
Stary zabytkowy kościół wymagające remontu położony na Reducie Ordona niestety tramwaje jeżdżące blisko kosciola robią duże spustoszenie w murach i sklepieniach gdyż jadąc daje wstrząsy i uszkadza to mury
Miejsce pełne historii: bohaterstwa, chwały i tragedii. Obok doniosłości wiary jest doniosłość historii. Obok ruchliwej ulicy jest ta oaza w której wrażliwa osoba odnajdzie miejsce dla siebie.
Ksiądz nie wystawi zaświadczenia osobie która ma ślub cywilny. Takie prawo kanoniczne, na szczęście w innej parafii bez problemu ochrzczona i Córka i zaświadczenie na bycie chrzestną.
Wspaniałe i dostojne miejsce. Odpust zupełny załatwiony błyskawicznie i całkiem tanio. W ofercie komunia dla bezglutenowców. Po mszy agapa z pieczonym królikiem w żurawinie. Polecam
Bardzo ciekawe i historyczne miejsce. Warto zajrzeć i poczytać jaka historia się działa na terenach parafii. Miejsce zasłużone dla obrony Warszawy zarówno w 1831 jaki i 1939 roku.
Wlasciwie to oceniam bardziej skwer za kosciolem niz kosciol. Take czy owak - warto obejrzec na koniec wizyty na starym cmentarzu prawoslawnym, ktory jest prawdziwa perla okolicy!
Nie z powołania, nie z miłości do Boga dla władzy i pieniędzy Ksiądz tam pracuje. Kiedy Tata zmarł organizując mszę dostaliśmy jasno poinformowani ile trzeba zapłacić. Bóg zapłać
Piękny stary kościółek, doskonale konserwowany. W ścianach wciąż wbite kule z wojny z Rosjanami. Otoczenie kościoła też na wysokim poziomie. Są szczegółowe tablice informacyjne
W tym kościele miałem pierwszą komunię świętą. Na tych wałach bronili się nasi przodkowie przed Rosjanami w 1831 i Niemcami w 1939. Piękne miejsce. Zabytek z XVIII w.
Stary, niewielki kościół. Byłam tu tylko raz więc wiele nie mogę powiedzieć poza tym że chyba nie istnieje tu żadna forma ogrzewania więc jest strasznie zimno.
Było super gdy jeszcze nie było tylu słoików a teraz nie można się skupić na modlitwie, zwłaszcza kiedy dziecko płacze a mamusia stoi jak żona Lota.
Proboszcz to wielkie zło tej parafii. Kościł z piękną starą historią który w rękach proboszcza staje się ruiną, ale plebania pięknie odnowiona.
Kościół i teren wokół jest związany z historią Warszawy i Polski. Kule armatnie w zewnętrznych ścianach świątyni są autentyczne.
Klimatyczny Kościółek i miejsce z historią, tragiczną historią. Ważny punkt na Woli do odwiedzenia.
Gratulacje dla księdza który w kancelarii parafialnej UPOMINA się o "opłate kancelarną" WSTYD !!!!
Ciekawe miejsce. Warto się rozejrzeć wokół kościoła. Sam kościół też ma interesującą historię.
Piękny zabytkowy kościół z miejscem upamiętniajacym śmierć generała Sowińskiego w 1831. roku.
Msza dla dzieci jest krótka jeśli to zaleta. Nagłośnienie na zewnątrz mogłoby być lepsze
Historyczne miejsce obrony Reduty nr 56 przed Rosjanami podczas Powstania Listopadowego
Fajny mały kameralny kościółek z długą historią jeden z najstarszych zabytków na woli
Kościół z bogatą i burzliwą historią. I tak ogólnie, warto pojechać i zobaczyć.
Bardzo lubię ten Kościół. Jedynie jak dla mnie organista psuje trochę atmosferę
Proboszcz odmawia pomocy, parafian traktuje z góry, jest bardzo nieprzyjemny.
Tu zostałem ochrzczony i tu miałem Komunię. Pamiętam każdy detal świątyni.
Piękny kościół. Z historią. Ale bardzo zaniedbany. Przydałby się remont.
Katolickie zwiedzenie. Ludzie czytajcie Biblie zamiast słuchać księdza
Wymusza pójście do bankomatu za udzielenie sakramentu. Nigdy więcej!
Zakład pogrzebowy Tanatos ul. Wolska 180/182 pawilon 4, ☎️ 511511897
Profesjonalna obsługa. Załatwienie pogrzebu trwa 10 minut.…
Moja była parafia. Ksiądz gbur nie da się z nim nic załatwić.
Przepiękny, skromny, wyjątkowy kościół z niezwykłą historią.
Historyczne miejsce słynnej reduty Ordona. Warte odwiedzenia
Intetesująca bryła wśród drzew. Bardzo klimatyczne miejsce.
Stary kościół z zachowaną sferą sacrum i dobrym organistą
Byłem z przykryj okazji pogrzebu kościół ładny zabytkowe
Chrzest bardzo się udał Proboszcz konkretny i z humorem
Piękna stara Świątynia. Wspaniała atmosfera i kazania.
byłem 20 lat temu minisrantem nie wspominam za dobrze
Wspaniała świątynia, ciekawa historia i architektura
Kościół ładny, ale okazja niestety amutna - pogrzeb.
Historyczny kościół, dobrzy księża pracujący w nim.
Mały kościół z długą historią i ciekawym wnętrzem.
Gdyby Proboszcz chcial byc pasterzem byloby super
Historyczne miejsce. Wymaga prac wokół budynku.
Urokliwy kościółek z wielką historią w tle.
Ksiądz gburowaty, ma wszystkich gdzieś....
Mały, klimatyczny, z bogatą historią...
Warto odwiedzić. Historyczne miejsce.
Moja parafia, najpiękniejszy kościół.
Całkiem spoko a obsługa też poprawna
Piekny, urokliwy, malenki kosciolek.
Stary trochę zaniedbany kościółek
Piękne miejsce pełne historii.
Bardzo mili i taktowni księża
Jest tu trochę historii.Woli.
Bardzo interesujący kosciol
Nice but very cold inside.
Piękna zabytkowa świątynia
Niewielki, piękny kościół
Śliczny malutki kościółek
Ładny nieduży kościółek
Miejsce historyczne
Piękny kościół
Piękne miejsce
Można zobaczyć
Nie polecam
Bardzo źle!
Cudownie
❤️
617 reviews
Krakowskie Przedmieście 34, 00-325 Warszawa, Poland
490 reviews
Senatorska 31, 00-099 Warszawa, Polska
405 reviews
Kapelanów Armii Krajowej 2, 04-046 Warszawa, Poland